Rozszerzająca wykładnia normy statuującej zasadę ryzyka może być dokonywana jedynie wyjątkowo, przy uwzględnieniu proporcji pomiędzy ochroną interesów poszkodowanego i osoby odpowiedzialnej za szkodę. Według natomiast Sądu, w omawianym przypadku wystarczająca jest regulacja zawarta w art. 415 k.c.
Rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy ujawniających się w ostatnich latach rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych powoduje, iż bardziej klarowna staje się sytuacja prawna właścicieli lokali – zarówno tych, którzy rozważać będą sądowe dochodzenie roszczeń odszkodowawczych wynikających z zalania ich mieszkania, jak i tych, do których kierowane będzie żądanie naprawienia szkody.
Uchwała ta powinna być także respektowana w praktyce likwidacyjnej zakładów ubezpieczeń, z tym oczywiście zastrzeżeniem, iż przyjęcie jako podstawy prawnej art. 415 k.c. nie zwalnia ubezpieczycieli z obowiązku przeprowadzenia z należytą starannością postępowania mającego na celu ustalenie stanu faktycznego zdarzenia, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości świadczenia.
Warto ponadto zwrócić uwagę, iż w łonie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego toczą się obecnie prace nad przygotowaniem propozycji nowego kodeksu cywilnego.
Wedle zaś wstępnego projektu części ogólnej prawa zobowiązań, odpowiedzialność osoby zajmującej pomieszczenie miałaby obejmować również szkodę wyrządzoną zalaniem innego pomieszczenia w budynku, chyba że ten, kto pomieszczenie zajmuje, nie ponosiłby winy.
Komisja proponuje zatem oparcie odpowiedzialności w tego typu przypadkach na zasadzie winy domniemanej, dostrzegając, jak się zdaje, teoretyczną i praktyczną doniosłość problemu, który został podjęty przez Rzecznika Ubezpieczonych we wniosku skierowanym do Sądu Najwyższego.
Tomasz Młynarski
główny specjalista w Wydziale Prawnym Biura Rzecznika Ubezpieczonych
Wniosek Rzecznika Ubezpieczonych
Uchwała Sądu Najwyższego
Źródło: portal
Rzecznika Ubezpieczonych